Mecze sparingowe |
Najbliższa kolejka 1 |
|
W ostatnim oficjalnym meczu w tym roku zremisowaliśmy z Kowalami Oleckimi 2:2.
W autokarze pędzącym do gospodarzy spod Olecka zabrakło bohatera sprzed tygodnia - Grzesia Puławskiego. Reszta składu , mimo że za dużo nas nie było, stawiła się na zbiórce pod ŻagielArena. Jak wiadomo problemy kadrowe od początku towarzyszą naszej ekipie. Jednak jak mawia Coach - "lepiej mieć dwunastu pewnych zawodników,niż dwudziestu rozkapryszonych kopaczy". Tak więc podbudowani okazałym zwycięstwem sprzed tygodnia i mimo przeciwności losu, udaliśmy się po kolejne punkty!
Na mecz wyszliśmy w następującym składzie:
Szewczak
Bijaczewski Federowicz Berk Piaskowski
Krupiński K. Sobczyński Bloch Krupiński T.
Polewaczyk Rolka
Wg. pierwotnych założeń mieliśmy ustawić dwie szczelne linie obrony i wyprowadzać szybkie kontry licząc na dynamikę Rolki i Adiego. Do wyjściowego składu powrócił Szewczak. Na prawej obronie wystąpił Dzokić, a na lewej pomocy, co mogło stanowić niespodziankę - Tomasz "Niecik". Wszystko podporządkowane było temu aby szybko odebrać piłkę rywalowi i wyprowadzić szybki atak. Wiedzieliśmy, że rywale na swoim terenie są bardzo groźni i za wszelką cenę będą chcieli uzyskać 3 pkt.
Początek meczu nieco mógł zdziwić kibiców gości. To Żagiel dominował i raz po raz wyprowadzał szybkie ataki, jednak brakowało ostatniego podania, bądź precyzji w uderzeniu. Bardzo dobrą sytuację miał Rolka, którego uprzedził bramkarz gospodarzy. W 15 min. strzał z rzutu wolnego oddał Bubu, ale piłka uderzyła tylko w słupek. Nasza agresja i szybkość w podejmowaniu decyzji zaskoczyły Kowalaka. Po dwudziestu minutach gra sie wyrównała. Zawodnicy gospodarzy coraz śmielej rozgrywali piłkę, a ich gracz na prawej pomocy stwarzał nam mnóstwo problemów. Jego dynamiczne wejścia doprowadzały do rozpaczy naszych stoperów. W ok. 25 min.rzut rożny wykonywali "Kowalaki". Precyzyjne dośrodkowanie i bramka gospodarzy. Szewczak bez szans. "Chłopaki głowa do góry, jedziemy dalej" -krzyczał zza linii bocznej Menago Pióro. Nie zdążyliśmy się otrząsnąć , a w 30min. tracimy bramkę na 0:2. Strzał życia zawodnika Kowalaka i ponownie Szewczak wyjmuje piłkę z siatki. Wydawało się , że prowadzimy wyrównana grę z faworytem a przegrywamy już dwoma bramkami. Zostaliśmy wypunktowani niczym Adamek w walce z Kliczko.
Druga połowa zaczyna się od nieporozumienia na linii Szewczak - Bijaczewski w konsekwencji czego rzut rożny biją gospodarze. Kolejne, precyzyjne dośrodkowanie i strzał z pięciu metrów z linii bramkowej wybija, ofiarnie interweniujący Berk. To powinno być 0:3, jednak świetne zachowanie naszego stopera , niczym Suboticia w finale Champion's League zostawia nas w grze. W odpowiedzi wyprowadzamy szybką akcję. Piłka odbita od jednego z obrońców Kowalaka trafia pod nogi Piaskowskiego. Słynący z atomowego (nie zawsze precyzyjnego) strzału "Kura", tym razem uderza idealnie z ok. 30 metrów i piłka po delikatnym rykoszecie ląduje w bramce rywali - 1:2!. Szybko strzelona bramka kontaktowa dodała naszym jeszcze większego animuszu. Kolejne minuty i nasze szanse. Adi , po kapitalnym wstrzeleniu piłki w pole karne przez Mucie, chybia z 7 metrów. Dużo ożywienia w nasze poczynania wniósł wprowadzony w drugiej połowie Kamil Szabłowski, który dynamicznymi wejściami siał popłoch w szeregach rywali. Gospodarze grożnie kontratakowali. Raz nie zdążył do piłki Szewczuwianiec a kolejnym razem ten sam zawodnik w sytuacji sam na sam uderzył wprost w Taszketa. Jednak nom stop to my trzymaliśmy piłkę i prowadziliśmy grę. Na spalonym co raz łapany był Rolka i Polewaczyk . Dobra gra Sobczyńskiego i Blocha w środku pola stwarzały okazje naszym napastnikom, jednak albo ofsajd albo szybszy był bramkarz Kowalaka. Warto podkreślić dobą grę naszych obrońców w tym fragmencie gry, którzy wielokrotnie wygrywali pojedynki 1x1 z gospodarzami. W 60 min. na strzał z ostrego kąta zdecydował się Rolka. Piłkę zmierzającą do bramki zatrzymała...kępa , to chyba jakieś fatum! W ok 75min. doszło do kolejnej kuriozalnej sytuacji. Kowalak wyprowadzał kontrę (kolejną już), wydawało się, że piłkę spokojnie wybije Dzokić , jednak zamiast w futbolówkę trafił w nogi wracającego... Adiego! W sytuacji 3x1 napastnicy Kowalaka zagrali w taki sposób , że sędzia podyktował spalonego. Trzeba podkreślić , że bardzo dobrze zachował się sędzia. W ok. 83min. Piszczu po kapitalnym zgaszeniu piłki w polu karnym fatalnie chybia z 5 metrów. Do końca trwała walka o punkty. W ostatniej minucie meczu dobrym, prostopadłym podaniem popisał się Piszczu, którego chyba trzeba będzie przechrzcić na Gundogana. Piłka trafia do Adiego , ten wycofuje ją do Rolki i Mucia trafia na pusta bramkę - 2:2! Radość wśród zawodników. Strzelec bramki wpada w ramiona Żaglowców a po chwili sędzia gwiżdże koniec. Kapitalna druga połowa w naszym wykonaniu i gra do końca . Ukłony dla zawodników za walkę do końca i pozostawienie serca na boisku. Wynik wydaje się być sprawiedliwym, chociaż mecz mógł się skończyć różnie. Jeszcze raz gratulacje i do zobaczenia w nowym roku! KSŻ!
Nie omieszkał był podziękować naszym kibicom, którzy w pokaźniej liczbie stawili się by nas dopingować. Dziękujemy wam za wsparcie i kapitalny doping. Dzięki wam "graliśmy u siebie"! A głośne "KSŻ" niosło się pod sam obwód Kaliningradzki !! Dla nas zawodników to niesamowita mobilizacja! Jeszcze raz wielkie DZIĘKI
dobry wynik panowie... gratuluje determinacji i walki do końca...
Brawo Żagiel! Dziękówa dla Łukasza z Mazura za wsparcie!
Dzięki Panowie za mecz,zdobywamy i urywamy cenne punkty,oby tak dalej!Dziekówa dla Mazurowca za wsparcie,mam nadzieje że kiedyś zbierzemy sie jak dawniej i na wyjazdy będziemy śmigać w 30 osób.
Krótko zwięźle i na temat: fantastyczni kibice i drużyna z charakterem. Pozdrawiam!
A gdzie ankieta dotycząca zadowolenia z trenera żagla ?
No właśnie i dlaczego w ankietach są wymienieni tylko niektórzy zawodnicy ? Pomine fakt,ze zawsze są Ci sami. Opcja "inny zawodnik" mnie nie zadowala
Brawo, brawo, brawo panowie! Piękny mecz! Walka do końca, świetne wejście Szabłosia, wszyscy z sercem walczyli do końca! WIOSNA NASZA!!!!!!!
Panowie dziękujemy za mecz:P i walkę do końca
Ludzie piszą prawdę,a komentarze które Wam nie pasują są usuwane!
to nie usa to jest cenzura!
Taka prawda, ale co to za trener i druzyna ktora cieszy sie z tak marnego sezonu, na kazdy mecz jaki by to nie byl jedzie po zwyciestwo, a remis to jest jak nagroda pocieszenia a nie zwyciestwo i nie rozumiem tej euforii na forum, czyzby druzynie brakowalo ambicji na lepsze rezultaty?, bo skoro tak nie jest i druzyna ma ambicje i jakies aspiracje to nie byłoby takiej "podniety".Prosze was skonczcie nosic na rekach tego piszcza czy rolke a zacznijcie doceniac innych zawodnikow jak mlody Niecik czy Morus, bo chlopaki zostawiaja serce na boisku a widzicie ich tylko jak im cos nie wyjdzie
Prawda jest bolesna, Żagiel grał bardzo slabo, a redaktor tej strony caly czas koloryzuje grę swojej drużyny. Pisze o sobie w samych superlatywach ( administratorem strony jest Piszczek na zmianę z Berkiem). Panowie reprezentowanie naszej gminy to nie jest zabawa, gracie tragicznie,zero postepow, nie ma pomyslu na gre, nie macie kondycji,ani ambicji. Jezeli nic sie nie zmieni to ta druzyna tylko tyle ze sobie bedzie grala,dla zabawy i nigdy niczego nie osiągnie. Na prawdę zastanówcie się jaki jest sens gry z takim podejsciem jak teraz !
Myszor, powiedz, czy ty widzisz zostawianie serca na boisku przez MORUSA? :D to przeciez biegajacy pajac na boisku.. a Mućka, moze kazdy sie nim zachwyca i jest pseudo gwiazda druzyny, to on chociaz zostawia serce !!
Morus przynajmniej mysli na boisku i cos probuje pograc gra kombinacyjna a nie biega bez sensu w ta i spowrotem jak oparzony, jak bys troche bardziej sie przyjzal to bys zobaczyl jak Morus po kazdej pilce wychodzi na pozycje a nie spuszcza glowe, klapki na oczy i brnie w mgłe
Jak zawsze każdy mocny tylko przed komputerem. Słabe to są te wasze komentarze po ktòrych można dostać mdłości. Prawda jest taka,ze chyba wam nie wyszła kariera w Żaglu i stąd tak ekscytujące komentarze. Ile chłopaki zostawiają serce w Żaglu to tylko oni sami wiedzą. Skąd zadowolenie z takiego wyniku ? Bo można też sie cieszyć z remisu z drużyną z początku tabeli. Jeżeli coś się nie podoba baranie to po co czytasz ??
Podzielam zdanie Rozpustnika...święte słowa...
I kolega znowu po nocnej zmianie zamiast iść spać to komentarze pisze :D chyba w brusie mają za mało roboty !
Komentarze myszora na poziomie jego ortografii. Dlaczego szukacie dziuryy w calymi i takimi komentami chcecie odebrac nam radosc z tego ze ggramy,trenujemy czy tez piszemy newsy na stronie poswieconej klubowi? Niestety pozostaje wam jedynie spinka przez neta bo nic wiecej:)
Z zadrości dupy im pękają bo mogą sobie tylko popisać :D Tylko Żagiel !!
cichuj bo przyjdzie lichuj!
i będzie nichuj...:D
Piszczu porownanie - to jest to samo jak by druzyna grala w 10
cichuj bo przyjdzie lichuj i bedzie nichuj...:d
Lubisz obstawiać? Zarejestruj się i ODBIERZ DARMOWY BONUS 350 PLN na zakłady i ciesz się z wygranych już teraz!!! bet50pln.blogspot.com
organizujecie jakiś turniej na hali ?
B-klasa » Grupa 1 | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|