Żagiel Piecki - strona nieoficjalna

Strona klubowa
Herb

Wyniki

Mecze sparingowe

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 1

Zegar

Aktualności

Pogoń Banie Mazurskie - Żagiel Piecki 2:2

  • autor: zagielpiecki, 2013-10-06 20:59

Na zbiórce o godz. 09:00 stawiło się raptem dwanaście osób. Kolejne absencje nie napawały optymizmem. Z nieznanych przyczyn nie stawiło się kilku zawodników. Zarząd klubu wystąpi o kary dla tych zawodników . Przypomnijmy iż piłkarza wiąże z klubem umowa , a jej nie przestrzeganie (czyt. nie stawienie się na meczu) może, po wnioskowaniu zarządu klubu do WMZPN , doprowadzić do dyskwalifikacji zawodnika nawet na dwa lata - przyp. red.  

Tak więc spekulacje spekulacjami a grać trzeba. " Nie narobisz panie Dzieju ...." - oznajmił przed meczem "Piszczu" . Daleki wyjazd a i co za tym idzie głębokie refleksje po drodze. Kto zagra było wiadomo, ale gdzie?- to już nie konieczne. Sytuacja chwili wymusiła, że znów do środka skierowany został Piszczu,a na lewej pomocy zagrał nominalny....bramkarz - Kurowski. Adi Polewaczyk kolejny raz wystąpił na skraju obrony, a w ataku miał ukuć dotychczasowy stoper "Bubu" Federowicz. Mimo wszystko chcieliśmy zagrać o komplet punktów, bo czuliśmy się mocni. 

Początek meczu to okazja za okazją dla nas. Strzał Rolki wybija z linii bramkowej obrońca Pogoni, za chwilę ponownie Mućka popisuje się kapitalnym wolejem, lecz bramkarz gospodarzy kapitalnie interweniuje.. Nie mija kilka minut a kolejne kapitalne sytuację marnują Federowicz, Piaskowski i Rolka. "Panowie co jest?" - pyta poddenerwowany Niecik sr . Już po 20 min. powinniśmy prowadzić minimum dwoma bramkami.  W międzyczasie można było dostrzec, po drugiej stronie boiska, mocno wymachującego ramionami i co chwila podskakującego Taszketa , który z braku roboty chciał nieco dogrzać marznące mięśnie. Po upływie przewagi,  kiedy wydawało się , że bramka dla nas jest kwestią czasu dostaliśmy silny cios. W polu karnym fauluje Piszczu i sędzia dyktuje rzut karny. Zawodnik gospodarzy podchodzi po piłki i 1:0. Wszyscy znamy ironię piłki nożnej co do niewykorzystanych sytuacji, tym razem znów sie sprawdziła. Przegrywamy mimo wyraźniej przewagi. Kolejny raz opuszcza nas szczęście. Następnie w  40 min. sędzia słusznie nie uznaje bramki dla Pogoni na 2:0 - spalony. Na przerwę schodzimy z jednobramkową porażką. 

Po słowach otuchy i wsparcia wyszliśmy na druga połowę. Spotkanie się wyrównało , a sytuacje przenosiły się z bramki pod bramkę. Brak jednak było sytuacji stuprocentowych. Grozny strzał gospodarzy wypiąstkował Szewczak. Z kolei po naszych stałych fragmentach piłka kilkukrotnie "tańczyła" na piątym metrze bramki przeciwnika, jednak brak było przysłowiowej kropki nad "i" . W 60 min. czerwoną kartką ukarany został Sombrero i musieliśmy grać w "10".  To były ciężkie minuty. Wtedy też wyszedł charakter drużyny. Nie złożyliśmy broni. Wręcz przeciwnie- ruszyliśmy do ataku. Ok. 75min. kapitalnym podaniem w stylu Xaviego popisał sie Piszczu. Piłka nad głową obrońcy trafiła do Rolki , a ten uderzając delikatnie przy słupku pokonał bramkarza gospodarzy. 1:1 ! Cały czas  grozni byli jednak gospodarze, lecz dobre interwencje Piaskowskiego i Polewaczyka zapobiegały sytuacją bramkowym.  Ostatnie 7 min. to emocje rodem z Champion's League. Najpierw  w 86 min. sędzia dyktuje dla nas "penalty" ! Do piłki na 11 metrze podchodzi Federowicz i nie daje szans bramkarzowi!!  Trzeci gol naszego "Buby" w sezonie, który stał się tym samym najlepszym naszym snajperem. W tym momencie ustawiamy zasieki w obronie. Wszystkie piłki wybijane są w pobliski las. Do obrony cofnięty został nawet Mućka. I wszystko było by dobrze, gdyby nie feralna 93 min. Właśnie wtedy po dalekim zagraniu w pole karne bramkę strzela stoper gospodarzy. Szczęści było tak blisko.... . Biorąc jednak pod uwagę to, że na meczu zjawiło się nas "aż" 12 (w tym  dwóch bramkarzy- przyp. red. ) i okoliczności spotkania remis ten należy szanować i doceniać. Jako kibic i redaktor naczelny dziękuje tym , którzy się zjawili i którzy chcą zostawić serce dla KSŻ!  Dla mnie jesteście zwycięzcami.  Pozdrawiamy też naszych kibiców. którzy wspierali nas w tym spotkaniu - dziękujemy Kcerek , dziekujemy Jacek !!!  

 Bramki dla nas strzelali : Daniel Rolka (75'min) i Marcin Federowicz ( 89'min - k. ) 

Skład: 

                                                 Szewczak

Krupiński T.           Berk                                  Piaskowski         Polewaczyk

Krupiński K.             Piszczczu                        Sombrero          Kurowski

                                 Rolka                       Federowicz

 

 


  • Komentarzy [9]
  • czytano: [797]
 

autor: ~... 2013-10-06 22:49:46

avatar powiem tak - Sopek to najbrutalniej grający zawodnik w drużynie, jest nawet większym drwalem niż Bubek. Wg mnie powinien zostać zawieszony,bo w końcu komuś zrobi krzywdę,a to sport dla ludzi myślących !!! ps. szacun za mecz mimo braku składu


autor: ~jaaa 2013-10-07 00:20:08

avatar a ja lubie jak redaktor naczelny cos przypomina :) bardzo interesujace to sa dygresje :) pozdrawiamy KSZ!


autor: ~zaglowiec 2013-10-07 06:40:57

avatar a gdzie jest reszta zawodnikow?czyzby atmosfera w zespole się psuje?


autor: ~kontuzje 2013-10-07 20:22:17

avatar ....


autor: ~Maly 2013-10-07 23:48:55

avatar Dobry wynik chlopacy !! Trzymajcie sie i zbierajcie sily na Sątopy.


autor: ~ksz 2013-10-10 20:56:45

avatar Niedzela,wszyscy na Żyletę!


autor: ~ave KaeSŻet 2013-10-11 13:02:17

avatar w niedziele lecimy z dopingiem! Przychodzimy wszyscy i bierzemy znajomych! NIE BĄDŹ PYTĄ, PRZYJDŹ NA KRYTĄ!


autor: ~jose murinio 2013-10-11 15:34:17

avatar moze w koncu zagramy w miare porzadnym skladzie


autor: ~xxx 2013-10-12 12:09:03

avatar "Sokół Garbno to wonsz i zółf!"


Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Logowanie

Reklama

Ankiety

Pierwszym wyborem Narela na bramce powinien być :


Na co stać Żagiel w nadchodzącym sezonie

Najnowsza galeria

Mrągowia jr - KSŻ 4:2, dn. 31.03.2015r.
Ładowanie...

Losowa galeria

KSŻ - Tytan Łankiejmy 27.04.2014
Ładowanie...