"Siema Łobuziaczki"!!!!! To przywitanie, jak i sama obecność Managera na zajęciach KSŻ zwiastuje nie mniej, nie więcej niż to, iż zbliża się do nas piłkarska wiosna. "Przyszedłem zobaczyć się z chłopakami, przywitać, porozmawiać. Dawno się nie widzieliśmy, nie szukałbym w mojej obecności tutaj jakiejś sensacji " - mówi jak zawsze pełen pogody ducha Dariusz Piórkowski. Akurat w czasie jego wizytacji odbywał sie mecz - drużyna zielonych po bramce kierownika Kamila Rosnowskiego pokonała przeciwników . "Ktoś musi trzymać poziom" - skwitował złośliwie Rosnowski, nawiązując do mającego miejsce chwile wcześniej kiksa Pawła Blocha, który z dwóch metrów nie trafił na pustą bramkę. Tak więc humory w drużynie dopisują, wszyscy niecierpliwie odliczamy dni do pierwszego meczu. Na jakim etapie znajduje się Żagiel? Co słychać w klubie? Po kolei.
Zacznijmy od tego iż znamy już w 90% budżet na najbliższy rok. " Nie chcemy rozmawiać o kwocie, gdyż oficjalnie nie podpisaliśmy jeszcze żadnej umowy, ale ma to być jedynie proforma. Na pewno jest to jednak kwota, która nas satysfakcjonuje i sprawi, że będziemy mogli skupić sie jedynie na grze". - mówi Prezes Adrian Berk. W kuluarach nieoficjalnie mówi się, że budżet ma być ok 30% nawet większy niż w roku poprzednim. "Zamówiliśmy już nowe stroje od zaprzyjaźnionej firmy, która zaproponowała nam nowy wzór. Barwy się nie zmienią, lecz bedą miały inne proporcje. Kibicom na pewno sie spodobają". Zakupiony został sprzęt sportowy i to zarówno dla seniorów jak i naszych nadziei - "Orlików". "Sprzęt to podstawa, musimy mieć go jak najwięcej i jak najlepszy, bo tylko wtedy mogę polepszać ja czy kolega ,swoje umiejętności" - mówi powracający do kadry Łukasz Bijaczewski.
A kto oprócz Łukasza wzmocni kadrę na kolejną rundę? "Prowadzimy rozmowy z kilkoma kandydatami, myślę że w najbliższym czasie poznamy nazwiska nowych zawodników. Staramy się , żeby to byli nasi miejscowi chłopacy, którzy przecież dobrze potrafią grać w piłkę. Mamy jeszcze trochę czasu, a w tej kwestii jeszcze może dużo się zmienić, gdyż dla nas okienko transferowe kończy się praktycznie w chwili rozpoczęcia rundy" - mówi kierownik Kamil Rosnowski.
Żagiel treningi wznawia w najbliższy piątek. W niedziele na sztucznym boisku w Kętrzynie zagra pierwszy sparing z grającym w okręgówce - Kłobukiem Mikołajki. " W najbliższy piątek wznawiamy treningi, będziemy trenować dwa razy w tyg. na naszych obiektach. Dwa miesiące przygotowań do pierwszego meczu zupełnie nam wystarczy. W niedziele o godz. 10:00 zmierzymy sie z Kłobukiem w sparingu, oczywiście nie spodziewajmy sie cudów i jakiegoś polotu w grze. Mecz ten należy bardziej traktować w formie solidnego treningu i chodzi o tu to żeby przede wszystkim wybiegać swoje" - mówi Berk
A kto oprócz Kłobuka będzie przeciwnikiem w sparingach KSŻ? " Szesnastego marca zmierzymy sie z Wałpuszą w Szczytnie, w zanadrzu mamy jeszcze 4 sparingi, ale na razie nie zdradzę szczegółów, muszę dopiąć wszystko na ostatni guzik" - mówi odpowiedzialny za to Dariusz Piórkowski. O każdym sparingu będziemy informować na naszej stronie.